Jak pozbyć się wody z organizmu?

Znasz to uczucie, gdy pełna nadziei wchodzisz na wagę, po czym patrząc na wskaźnik doznajesz lekkiego szoku? Znowu coś jest nie tak, znowu te 2, czy 3 kilogramy za dużo. Jak to możliwe? Przecież robię wszystko by trzymać wagę na ustalonym przeze mnie wcześniej poziomie.

Po pierwsze, walka o wymarzoną wagę nie może być łatwa, a na drodze do jej osiągnięcia napotykać będziemy kolejne, nowe przeszkody – i tego już po prostu nie zmienisz. Gdyby to było takie proste, nie istniałby dziś prawdopodobnie zawód dietetyka, a i branża fitness byłaby w zupełnie innym miejscu, aniżeli jest obecnie. Po drugie, 2/3 kilogramy tzw. nadwyżki nie są wcale powodem do paniki. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że są one spowodowane nadmiarem wody. I w tym tekście chciałabym, wytłumaczyć wszystkim paniom, którym zależy na tym by ich sylwetki wyglądały zdrowo, a masa ciała oscylowała możliwie jak najbliżej ustalonego przez nie pułapu, jak pozbyć się wody z organizmu.

Jak pozbyć się wody z organizmu?

Jak pozbyć się wody z organizmu?Przede wszystkim, bardzo ważne jest, by utrzymywać naszą aktywność fizyczną na możliwie jak najwyższym dla nas poziomie. Pamiętajmy, że dieta to ponad połowa sukcesu, natomiast sport daje nam coś innego. Zamienia tkankę tłuszczową w mięśnie i sprawia, że nasze ciała wyglądają jeszcze atrakcyjniej. Ponadto, co ważne w kontekście tematu poruszanego w tym tekście, powoduje u nas intensywne pocenie, czyli innymi słowy wypompowuje z nas nadmiar płynów. Każdej pani, która czuje niesmak i niezadowolenie schodząc z wagi po kontroli swojej masy, proponuję 20 min. biegu, możliwie jak najbardziej intensywnego. Gwarantuję, że kolejny pomiar nie będzie już wyglądał tak samo.

Dobrym rozwiązaniem są także wizyty w saunie. Dla mieszkanek większych miast, nie będą one większym problemem. Sauny są bowiem w tej chwili podstawowym elementem wyposażenia wszystkich szanujących się parków wodnych, czy też nawet mniejszych, kameralnych basenów. Paręnaście minut, podzielonych ewentualnie na kilka krótszych sesji także jest w stanie zdziałać cuda.

Ostatnią i chyba najważniejszą poradą będzie polecenie Wam, drogie panie ograniczenia soli. Pewnie nieraz widziałyście jak do nowo zakupionych przedmiotów – np. butów, dodawany jest mały woreczek z solą. Robi się tak po to, by na dany produkt, nie zaczęła oddziaływać ewentualna wilgoć. Dokładnie to samo robi sól, w naszym organizmie – zatrzymuje ją. Oznacza to, że im więcej solimy, tym więcej wody zostaje wewnątrz nas. Dlatego jeśli zależy nam, by poranne ważenie nie było dla nas rozczarowujące – pomyślmy o ograniczeniu soli w naszej kuchni.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here